sanktuarium [opis obrazu] [historia]
[odpusty] [życie sakramentalne]
[wota] [bracto]
[teoria kultu] [znaczenie duszpasterskie]
[wymiar społeczny]

 

Opis obrazu
Obraz Maryi z Dzieciątkiem, nieznanego autora, pochodzący z XVI wieku, o wymiarach 130 na 95 cm, wykonany został techniką olejną na desce. Maryja przedstawiona w półpostaci, zwrócona jest do widza prawie frontalnie. Twarz ma podłużną, o poważnym wyrazie, z dużymi oczami, prostym nosem i małymi, wąskimi ustami. Dłoń prawej ręki, ugiętej w łokciu, uniesiona jest na wysokości piersi. Lewa ręka podtrzymuje siedzącą postać Dzieciątka. Twarze Maryi i Jezusa są lekko zwrócone ku sobie. Rysy i kolor twarzy Maryi i Dzieciątka są zbliżone. Jego głowę okalają ciemne pukle włosów. Prawa ręka jest wzniesiona w geście błogosławieństwa. Palec wskazujący i środkowy są zwrócone ku górze, a trzy pozostałe - lekko zgięte. Lewa ręka opiera się na Ewangelii. Lewa nóżka, z odsłoniętą stopą, ułożona jest równolegle, prawa zaś - lekko zgięta. Obydwie święte postacie okrywają szaty. Maryja ubrana jest w różową suknię. Głowę Jej okrywa niebieska chusta, która spada na pofałdowany płaszcz tego samego koloru. Obrzeże płaszcza i chusty zdobi jasny szlak, zaś dekolt - jasna lamówka. Dzieciątko posiada niebieską suknię w kwiatki. Obrzeże sukni i lamówka są podobne, jak u Madonny.
Kliknij tutaj, aby zobaczyć powiększenie obrazu Matki Boskiej

Historia obrazu
Wokół głowy Maryi i Dzieciątka są aureole, powstałe wskutek wyżłobienia deski. Tło obrazu, rzeźbione w desce, zawiera geometryczne wzory. Obraz, a szczególnie twarze świętych postaci, wielokrotnie przemalowywano na całej powierzchni. W 1990 r. Obraz poddano gruntownej restauracji. Obraz Matka Boskiej Łomżyńskiej znajdował się w kaplicy. Przy opisach wizytacyjnych wymieniano wszystkie ołtarze, a często i obrazy. Wyróżniano kaplicę, chociażby z racji jej położenia; inne ołtarze boczne stały przy filarach. W 1598 r. kaplicę Modliszewskich zdobiły piękne malowidła i obrazy. W ołtarzu znajdowała się rzeźba Chrystusa Ukrzyżowanego.15 Nie wspomniano jednak o obrazie Matki Boskiej. W 1711 r. wyliczano srebrne przedmioty w kaplicy Różańcowej. Były tam, między innymi, dwie korony i "sukienka na obrazie Najświętszej Panny".16 W 1822 r. zanotowano: "W kaplicy Matki Boskiej znajduje się malowany obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem okryty srebrną szatą, z pozłacanymi koronami i gwiazdkami. Wiszą tam srebrne wota w podziękowaniu za otrzymane łaski przez pośrednictwo Najświętszej Maryi Panny". W 1893 r. też wspomniano o "sukience na obrazie Matki Boskiej".17 W 1901 r. nie było wprawdzie wzmianki o sukience, ale istniał "obraz Najświętszej Maryi Panny z szesnastu wotami"." Sukienka okrywała obraz do 1953 r. Wskazuje to na ciągłą obecność obrazu Matki Boskiej w kaplicy. Sukienka wyraźnie podkreślała identyczność Obrazu przynajmniej od 1711 r. W tym roku podano, iż była "nowo sprawiona z tabliczek starych i z jałmużny różnych dobrodziejów". Wydaje się, iż Obraz był tam wcześniej, może od założenia w 1637 r. Bractwa Różańcowego.

Odpusty
Obecną katedrę wzniesiono pod głównym tytułem św. Michała Archanioła. Ten odpust był i pozostał do dzisiaj. W poprzednim wieku wymieniono ponadto., jako odpusty parafialne, św. Izydora i św. Rocha. Są one do dzisiaj. W 1822 r. wyróżniono również uroczystości Matki Boskiej.
Nie zachowały się wzmianki pisane o pielgrzymowaniu do Łomży z racji Obrazu. Z własnych obserwacji autor stwierdza, iż wiele osób modli się w kaplicy. Po ustanowieniu katedry tutaj właśnie, w kaplicy przechowywano Najświętszy Sakrament. Dopiero w 1986 r. przygotowano drugą specjalną kaplicę do ciągłego wystawienia i tam przeniesiono Najświętszy Sakrament.

Służba Boża i życie sakramentalne
Należy rozróżnić trzy zagadnienia: normalne duszpasterstwo parafialne, obowiązki mansjonarzy oraz reguły Bractwa Różańcowego.
W parafiach diecezji płockiej i potem augustowskiej czyli sejneńskiej, nabożeństwa odprawiano według odgórnie ustalonego porządku. Po południu w soboty i niedziele była litania, a przed uroczystymi świętami nieszpory; rano godzinki, a w święta uroczysta jutrznia; dalej różaniec lub koronka o Trójcy Świętej; nauka katechizmowa; suma; suplikacje. Gdy było więcej księży, odprawiano msze święte i wcześniej; zazwyczaj podczas nich śpiewano różaniec. Jutrznia i nieszpory były częścią kapłańskiego brewiarza. Władza kościelna zalecała proboszczom odmawianie tych modlitw w kościele. W połowie XIX wieku w miejsce jutrzni coraz częściej wprowadzano godzinki po polsku.
W Łomży było inaczej. Odmienność wynikała z obecności kolegium mansjonarzy. Fundator - Jan Wojsławski - zobowiązał ich do śpiewania jutrzni w każdym dniu tygodnia, według tekstów własnych, dla poszczególnych uroczystości. I tak w niedziele - o Niepokalanym Poczęciu NMP, w poniedziałki - o Wniebowzięciu NMP, we wtorki - o św. Annie, w środy - ze wspomnienia o Matce Boskiej i o pokój, w czwartki - o Nawiedzeniu NMP, w piątki - za fundatora, w soboty - o Matce Boskiej. W niedziele i święta śpiewali nadto modlitwy poranne i podwójne nieszpory (w soboty i niedziele). Każdego dnia była też uroczysta msza święta w intencji zmarłych ze ściśle określonych rodzin dobrodziejów altarii łomżyńskiej. Ponadto starosta Modliszewski za procent od zapisanej sumy zobowiązał mansjonarzy do modlitw w kaplicy. Podczas wizytacji biskupiej w 1609 r. zaznaczono, iż każdego dnia wszyscy mansjonarze śpiewali tam łacińskie teksty 21. W XIX wieku z dawnych siedmiu pozostało trzech mansjonarzy. W 1829 r. biskup M. Manugiewicz na nowo określił ich obowiązki. Rano i po południu ubrani w komże mieli wraz z organistą śpiewać przepisane modlitwy 25. w 1822 i 1839 r. jedynie członkowie bractwa śpiewali różaniec, a mansjonarz odprawiał w tym czasie mszę świętą. Po południu członkowie bractwa śpiewali modlitwy o Niepokalanym Poczęciu NMP 26. po powstaniu styczniowym rząd przejął zapisy i kolegium mansjonarzy oraz bractwo przestały istnieć.
Zarówno mansjonarze, jak i bractewni, odmawiali dużo modlitw o Matce Najświętszej. Zobowiązali ich do tego fundatorzy. Nie wiadomo, jaką rolę spełniał w tym obraz Matki Boskiej Łomżyńskiej.

Wota
Pierwszy spis "sreber z kaplicy Różańcowej" pochodził z 1711 r. O sukience i koronach wspomniano przy omawianiu historii Obrazu. Oto inne przedmioty: lampa srebrna, obraz złocisty Najświętszej Panny, tablica srebrna wielka, 6 tabliczek srebrnych z koronkami, 19 tabliczek srebrnych mniejszych i większych bez koron, 5 sznurków dużych pereł, 13 sznurków małych pereł, sznur pereł z czarną wstęgą, 2 małych krzyżyków srebrnych, krzyżyk srebrny równoramienny, krzyżyk mały złoty z dwoma wiszącymi perłami, krzyżyk złoty z wiśniowymi kamieniami, a w środku perła, krzyżyk złocisty długi na relikwie, bisiorki i przy nich srebrny krzyżyk, pacyfikał srebrny, pasek srebrny i pozłacany na czerwonej wstędze, na innym pasku złote wotum z 4 kamieniami, promienie złociste, promienie posrebrzane, wstęga z rubinowymi kanaczkami, 2 kamienie szlachetne od korony, 2 kanaczki z rubinowymi sercami, agnusek srebrny z łańcuszkiem, postać dziecięca ze srebra. Przed 1711 r. tabliczek srebrnych było więcej, skoro z nich oraz z ofiar dobrodziejów wykonano sukienkę do Obrazu. W początku XIX wieku podawano tylko cztery wota i osiem sznurków drobnych pereł na obrazie Najświętszej Maryi Panny. Nie przybywały też nowe. W 1901 r. wspomniano ogólnie o szesnastu wotach. Nie wymieniono nigdzie nazwisk ofiarodawców. W 1822 r. zaznaczono jedynie, iż wota umieszczono w podziękowaniu za łaski otrzymane za pośrednictwem Najświętszej Maryi Panny.
Wskazywało to na szczególną rolę Obrazu w kaplicy Modliszewskich. Jednakże na pytanie, czy w kościele łomżyńskim są jakieś obrazy słynące łaskami, w tymże 1822 r. stwierdzono': "nie ma żadnego obrazu słynącego łaskami". Na podobne pytanie podczas kolejnej wizytacji biskupiej w 1839 r. odpowiedziano: "Obrazów cudami słynących nie ma".

Bractwo
W 1634 r. Mateusz Florian Ługowski i żona Magdalena z Chrostowskich zapisali dużą sumę na uposażenie Bractwa Różańcowego. W trzy lata potem biskup St. Łubieńaki potwierdził zapis i przeznaczył Bractwu ołtarz Matki Boskiej w kaplicy Modliszewskich 31. Bractwo szerzyło nabożeństwo do Matki Najświętszej. Przestało istnieć po powstaniu styczniowym. W farze, a potem w katedrze, nie znano specjalnych modlitw i pieśni w związku z Obrazem. Nie było też źródełka.

Teologia kultu
Kaplicę Matki Boskiej wcześnie przekazano Bractwu Różańcowemu, którego głównym świętem była Matka Boska Różańcowa. W dni świąteczne i codzienne członkowie bractwa śpiewali różaniec. Lista piętnastu tradycyjnych tajemnic ustaliła się między rokiem 1480 a 1500. Ta modlitwa maryjna została szybko rozpowszechniona przez bractwa różańcowe, z których pierwsze założyli dominikanie w Kolonii w 1475 r. "Zdrowaś Maryjo" - to pozdrowienie maryjne w całym znaczeniu wyrazu. Jego ewangeliczna treść była bardzo wcześnie w użyciu liturgicznym i prywatnym. Modlitwą zwyczajową stała się na Zachodzie w XII wieku. Stopniowo, od XV wieku dodawano prośbę Kościoła: Święta Maryjo... módl się za nami". Układ trzech serii tajemnic: radosnej, bolesnej i chwalebnej, odpowiada podstawowym aspektom tajemnicy Chrystusa: wcieleniu, męce i zmartwychwstaniu. W Ewangelii św. Łukasza jest kilkakrotnie mowa o radości, którą przyniósł Jezus Zbawiciel: "Poruszyło się z radości dzieciątko w łonie moim" - zwierzała się św. Elżbieta; "raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy" - wyśpiewywała Matka Pana; "oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodzi się wam Zbawiciel" - oznajmili aniołowie pasterzom. Maryja długo rozważała we wspomnieniach radość zwiastowania, radość nawiedzenia, radość narodzenia. I głęboko przeżywała, razem z uczniami, radość zmartwychwstania i chwalebnego Wniebowstąpienia swego Syna. Ale Maryja stała i obok krzyża. Obecność Maryi na Kalwarii odpowiadała zamiarowi Bożemu, skoro w dniu ofiarowania Jezusa Symeon, natchniony przez Ducha Świętego, wypowiedział pod Jej adresem prorocze słowa: "Twoją duszę miecz przeniknie". - Owe tajemnice Chrystusa i Maryi rozważali wierni zebrani przy Obrazie Matki Boskiej Łomżyńskiej.

Znaczenie duszpasterskie
Obraz Matki Boskiej, znajdujący się w kaplicy Modliszewsfcich, należał do Bractwa Różańcowego. Nabożeństwa parafialne odprawiano przy wielkim ołtarzu. Członkowie bractwa włączali się do uroczystych procesji odpustowych w parafii, a i sami organizowali je w święta maryjne, szczególnie święto Matki Boskiej Różańcowej. W XIX wieku Bractwo przestało istnieć. Po 1925 r. w kaplicy umieszczono Najświętszy Sakrament. Wierni chętnie klęczeli tam w zwykłe dni. W 1986 r. rozpoczęto wieczystą adorację Najświętszego Sakramentu, ale w innej kaplicy. Wierni nadal zachodzą do kaplicy Matki Boskiej. W okresie międzywojennym i do lat osiemdziesiątych Obraz pozostawał jakby w zapomnieniu, nie mówiono też o istnieniu sanktuarium. W 1983 r. - roku jubileuszowym - wyznaczono Łomżę jako miejsce pielgrzymkowe celem zyskania odpustu, ale wyraźnie ze względu na katedrę 32. W 1988 r. - roku maryjnym - delegacje z okolicznych parafii przybyły do tego miejsca już jako do sanktuarium. W roku jubileuszowym 2000 katedra jest kościołem stacyjnym.

Wymiar społeczny
W źródłach z 1598 r. wspomniano o stowarzyszeniach kowali, krawców, kupców, szewców, literatów. Każde z nich posiadało ołtarz w farze łomżyńskiej 32. Własny święty, chorągiew, czy inne oznaki łączyły ludzi jednego zawodu i wytwarzały między nimi głębszą więź. Podobną rolę, w oparciu nie o wykonywaną pracę, spełniało Bractwo Różańcowe. Jego członkowie modlili się w kaplicy. Znajdowały się tam trzy nagrobki wdziny starosty łomżyńskiego i kolneńskiego. W ten sposób Modliszewski utrwalił swoją pozycję społeczną na przyszłość. Po drugiej wojnie światowej w podziemiach kaplicy umieszczono trumny trzech kolejnych biskupów Łomżyńskich.
Zbiorowa modlitwa wyrażała łączność z Bogiem, i z otaczającymi ludźmi. Kapelan bractwa odprawiał w kaplicy mszę świętą i przewodniczył modłom, także różańcowym. Członkowie bractwa troszczyli się o piękno liturgii, a poza świątynią oddziaływali na otoczenie w duchu nauki Kościoła. - Nie zachowały się wiadomości o cechach ludowych w omawianym sanktuarium.
W orędziu na Boże Narodzenie 1990 r. biskup J. Paetz pisał do diecezjan:
"Pragnę Was powiadomić, iż poprosiłem Ojca Świętego, by na zakończenie Przenajświętszej Eucharystii, którą sprawować będzie w Łomży w dniu 4 czerwca 1991 r. - nałożył złote korony na skronie małego Jezusa i Jego Matki w Obrazie z Katedry Łomżyńskiej. Ukoronowany przez Ojca Świętego Obraz Matki Boskiej Łomżyńskiej czyli Katedralnej pozostanie pośród nas na zawsze wymownym znakiem miłości Papieża Jana Pawła II do Matki Odkupiciela oraz wyjątkowym i trwałym upamiętnieniem Jego pasterskiej wizyty w Łomży".