Co cię wydarzyło na Kursie Nowe Życie?

25 osób wzięło udział w Kursie Nowe życie w naszej parafii w dniach 4-6 lutego.

Był to dobry czas, zarówno dla uczestników, jak i prowadzących. Otwartość osób, które wzięły w nim udział, z punktu widzenia posługujących, była niesamowita. Pan Bóg przemawiał przez słowa i znaki, dotykał serc, zmieniał...

Bogu niech będą dzięki za to dobre wydarzenie.

Publikujemy kilka świadectw uczestników, mamy nadzieję, że zachęcą one do udziału w kolejnym Kursie, który już 1-3 lipca.

„Bóg, jako mój „Tatuś” bardzo mnie kocha i nigdy nie przestanie. Zawsze będzie przy mnie. Pomimo moich potyczek i porażek zawsze ma wiele alternatywnych wyjść z każdej sytuacji, wyciąga dobro nawet ze zła, które czynimy. ON mnie zawsze kocha. Dziś zawołał do mnie „Idź”. Więc idę razem z Nim”. Monika

„Uleczył mnie, dał mi poczucie spokoju o przyszłość. Teraz wiem, że mogę Go prosić o wiele, nie tylko trochę. Wiem, że zabrał mój grzech. Mam oddać Jemu wszystkie swoje sprawy a On mnie wysłucha bo mnie kocha i chce dla mnie wszystkiego najlepszego”. Emilia

„Podczas kursu zrozumiałem w pełni, że Bóg jest czułym Ojcem, kochającym każdego człowieka bezwarunkowo. Odkryłem na nowo czym tak naprawdę było ukrzyżowanie i dobrowolne oddanie życia przez Jezusa. Kurs i głoszone na nim konferencje przybliżyły mnie do Słowa Bożego i Jego działania w moim życiu”. Mariusz

„Bóg pokazał w jaki sposób Go wielbić. Być Mu oddanym. Mimo grzechów ludzkich dla Boga to nic trudnego, trzeba stawiać Go na pierwszym Miejscu a reszta będzie się układać”. Kamil

„Bóg mnie odnalazł, jestem Jego niepowtarzalną, wyjątkową córką. Powinnam Mu ufać i wierzyć, że ma dla mnie najlepszy plan, że kocha mnie stałą, wierną Miłością Ojca i czułą, bezwarunkową Miłością Matki. Wystarczy tylko otworzyć serce i przyjąć Tę Miłość”. Katarzyna

„Bóg przypomniał mi o Sobie na kursie. Pokazał, że nie chodzi tylko o niedzielna Mszę Świętą i codzienną modlitwę, o zachowywanie przykazań i staranie się być dobrym człowiekiem. Zachowanie reguł, pilnowanie porządku oraz przestrzeganie prawa nie są wystarczające aby zdobyć i utrzymać równowagę i Zbawienie. Tylko Bóg jest w stanie zapełnić pustkę i nadać sens wszystkiemu co czynimy i w czym uczestniczymy. Nie jesteśmy w stanie i co więcej, nie musimy panować nad wszystkim co się dzieje w naszym życiu, bo mamy Boga. Wszystkie nasze sprawy są przede wszystkim Jego sprawami. Na własna rękę nie jesteśmy w stanie osiągnąć pełni. Wszystko to widziałam niby wcześniej, poczułam to podczas kursu”. Anita


 

2022-02-06 20:09 Opublikował: Administrator